Wiecie co? :) Tak sobie myślę, że dobrze, że nie jestem jakąś znaną blogerką, na której ciąży presja pisania postów codziennie lub nawet dwa razy dziennie. Biorąc pod uwagę moją aktywność tutaj można stwierdzić, że żadna ze mnie blogerka :) Ale chciałam mieć swoje miejsce w sieci i je mam, nie muszę niczego robić na siłę, a tym, którzy tu dziś zaglądną bardzo dziękuję :)
Ostatnio moja doba skurczyła się do rozmiaru XXS, mam tyle zaległości, że nie wiem, ale dla chcącego nic trudnego.
Powoli zaczyna się sezon na truskawki, które uwielbiam. Wszystko teraz kręci się wokół nich. Koktajl truskawkowy, makaron z truskawkami, pierogi czy ciasto. Planuję też zrobić dużo słoiczków dżemu truskawkowego bo taki jest najlepszy do naleśników :)
Mój ostatni wypiek - na szybko to ciasto ucierane z truskawkami i rabarbarem. Mmm pycha, a najlepsza kruszonka. Przepis pochodzi z bloga Moje wypieki.
Pochwalę się jeszcze zaproszeniami, które robiłam na komunię dla dziecka mojej znajomej :)
A na koniec kilka fotek z Ogrodu botanicznego w Krakowie:)
Pozdrawiam !
śliczne zdjęcia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń