Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą, ale ja też! W ramach ćwiczeń i małego przesiadywania przy komputerze wyszło mi takie coś. Nie, to nie dla mnie, może ktoś będzie chętny na taki szablon? Powstał specjalnie z myślą o blogu dzieciaczkowym - dla chłopca :) Efekt taki jak widzicie. Mnie się podoba :)
piątek, 26 września 2014
wtorek, 23 września 2014
Mój przyjaciel Michael....
Żeby nie było ciągle kulinarnie dziś będzie książkowo. Przeczytałam ostatnio książkę o Michaelu Jacksonie, napisaną przez jego przyjaciela Franka Cascio. Książka ciekawa, zaskakująca, szybko się ją czyta. Czy jest prawdziwa? Nie wiem, mam mieszane odczucia.... Niektórzy sądzą, że wybiela życie i zachowanie Króla Popu.... Może i tak. Myślę, że prawdy nigdy do końca się nie dowiemy.
Fakt, że Jackson był wielkim artystą, ale jakim był człowiekiem?
Słucham jego piosenek, mam parę ulubionych....
wtorek, 16 września 2014
Kartki z mojego przepiśnika...
Ostatnio dużo czasu spędzam w kuchni :) I uśmiecham się bo jest to dla mnie czysta przyjemność. Dużo teraz eksperymentuję i próbuję nowych smaków. Niestety tak to u mnie jest, że większość potraw znika szybciej niż udaje mi się zrobić zdjęcie, od czasu do czasu coś udaje się złapać :)
Pozdrawiam ! mam nadzieję, że z czasem będzie mi się udawało uwiecznić coraz więcej smakołyków!
poniedziałek, 15 września 2014
Park Etnograficzny w Sanoku.
Planując kilkudniowy urlop w Bieszczadach w lipcu tego roku, po drodze postanowiliśmy zwiedzić Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Po prostu uwielbiam chodzić pomiędzy chatkami i wyobrażać sobie jak musiało wyglądać życie w tamtych czasach. Ciągle nie mogę się nadziwić jak ludzie radzili sobie bez tej najnowszej techniki, maszyn, elektroniki. Żyli spokojnie, nie pędzili jak dziś, pracowali na roli... Chciałabym na jakiś czas przenieść się w tamte czasy...
piątek, 5 września 2014
Na orzeźwienie - jagodowo - bananowe smoothie
3/4 szklanki mrożonych jagód
1 banan
1/2 szkl. jogurtu naturalnego
1,5 szkl. mleka
Na początku w blenderze zmiksowałam mrożone jagody, potem dodałam banana, a na końcu jogurt i mleko. Przepis bajecznie prosty, a ile radości :)
Pozdrawiam!
środa, 3 września 2014
Orzechy laskowe na zdrowie!
Wczorajsza wizyta w parku zaowocowała małym zbiorem orzechów laskowych. Dobrze, że wzięłam ze sobą torebkę ;) Niektóre są naprawdę dużych rozmiarów :)
Ze strony http://portal.abczdrowie.pl/ możemy dowiedzieć się, że orzechy laskowe są doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które regulują metabolizm i zapobiegają gromadzeniu się zbędnej tkanki tłuszczowej. Już kilka orzechów wystarczy, by dostarczyć organizmowi niezbędnej dziennej dawki tych kwasów. Szczególnie cenny jest kwas alfa-linolowy zawarty w orzechach włoskich oraz ubichinon, którego bogatym źródłem są migdały. Obydwa związki przyczyniają się do obniżenia poziomu „złego” cholesterolu we krwi (LDL).
Ponadto, orzechy zawierają wiele witamin i składników mineralnych, takich jak magnez, potas czy fosfor. Już 30 g orzechów lub migdałów zaspokaja dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę E oraz magnez. Warto włączyć orzechy do zdrowej diety, bo dzięki witaminie E przyczyniają się do poprawy wyglądu skóry, wzmacniają włosy i paznokcie oraz pomagają zachować smukłą talię. Poza tym, orzechy laskowe obniżają poziom cukru we krwi, pozytywnie wpływają na pamięć i koncentrację oraz mają działanie antydepresyjne. Skutecznie przeciwdziałają smutkom i lękom, dlatego zaleca się je osobom przemęczonym i mającym skłonność do melancholii czy depresji. Naukowo udowodniono, że osoby jadające orzechy w różnej postaci pięć razy w tygodniu są o ponad 20% mniej narażone na choroby serca i nowotwory.
I jeszcze na koniec się pochwalę :) Oto przyczyny mojej nieobecności tutaj. Tak, już niedługo zostanę mamą :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)